WIADOMOŚCI

  • 03.04.2007
  • 5340
Heidfeld niezadowolony z piątkowych sesji
Heidfeld niezadowolony z piątkowych sesji
Podczas piątkowych sesji treningowych zespół BMW pozwala jeździć kierowcy testowemu- Vettelowi. Oznacza to, że zajmuje on miejsce jednego z kierowców wyścigowych.
baner_rbr_v3.jpg
Taki podział nie podoba się jednemu z kierowców zespołu- Nickowi Heidfeldowi. Uważa on, że kierowca testowy nie pomaga w zbieraniu danych kierowcom wyścigowym.

"Jazda Vettela w piątek nie ma dla mnie sensu. Kierowca testowy nie dostarcza żadnych informacji, których ja bym nie mógł uzyskać. Pozostałe zespoły wypuszczają na tor swoich podstawowych kierowców. "- uważa kierowca BMW.

Heidfeld już w styczniu krytykował pomysł BMW. Drugim zespołem, który stosuje taką samą taktykę jest Williams.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

59 KOMENTARZY
avatar
miszczunio

03.04.2007 16:16

0

czyli albo williams podniósł sie do poziomu bmw, albo bmw spadło do poziomu williamsa:D:D:D


avatar
kristo

03.04.2007 16:24

0

pewnie teraz to za niego będzie jeździł,a nie za kubka ..i bardzo dobrze:)


avatar
Tanis

03.04.2007 16:24

0

Niestety trzy tygodnie temu nie jeździł Robert, więc teraz przyszła kolej na Nicka :-)


avatar
Tomson

03.04.2007 16:27

0

Heidfeldowi ciągle coś się nie podoba.Być może ma rację ale BMW stawia na młodzież.Jeszcze jedna - a co będzie jeśli odpukać Kubica albo on nie będzie mógł z jakiegoś powodu wystartować w wyścigu, wtedy doświadczenia z takich sesji są nieocenione dla takiego młodego kierowcy jak Vettel? Coś mi się wydaje, że Mike trochę przesadza. W ogóle z jego wypowiedzi czasem wydaje mi się, że jakby mógł to sam by jeździł w dwóch bolidach naraz w czasie wyścigów.


avatar
tommy

03.04.2007 16:28

0

nie przepadam za Nickiem, ale w tym przypadku zgadzam się z nim. Kierowca testowy w piątki jest zupełnie niepotrzebny. Dokładnie takie same, a nawet bardziej szczegółowe informacje swoim inżynierom dostarczą Robert i Nick podczas sesji. Ale raczej jedno jest pewne - zanosi się pomału na zmianę kierowcy w zespole. Mam nadzieję, że po tym sezonie otworzy sie okno transferowe i Robert pożegna się z BMW (na jego szczęscie) i znajdzie się przynajmniej w Renault u Flavio. Tam juz pokaże nasz Robercik co potrafi z bolidem.


avatar
Piotrek15

03.04.2007 16:29

0

BMW faworyzuje Vettela bo chce doszlifować ten talent i nie zdziwił bym się jakby go wystawili do wyścigu w tym sezonie w razie gdyby ktorys z kierowcow nie spelnial oczekiwan tak jak bylo z Kubicą jak zastąpił Villneuv'a(sorki ale to nazwisko jest nie do nauczenia i nie wiem jak sie pisze) ale jestem pewien ze Roberta nie zastąpi tylko Heidfelda


avatar
mati_09

03.04.2007 16:29

0

Podział ról w zespole musi być równy teraz kolej na Nicka wię niech nie protestuje:-)


avatar
Morfero

03.04.2007 16:33

0

Popieram Tomsona. Nickowi sie wydaje, ze jest nie zastapiony. Tylko gdyby nie kierowcy testowi to BMW w tym roku nie bylo takie mocne, to jest ciezka zeszloroczna praca Roberta, ktory dopracowywal bolid, aby Heidfeld mogl sie wogole scigac.


avatar
Tanis

03.04.2007 16:47

0

Sądzę, że obie strony mają w tej sprawie trochę racji. Jeśli spojrzy się na to pod kontem bieżących wyników osiąganych przez kierowców etatowych to Nick ma rację, odpuszczanie piątkowych treningów może mieć wpływ na końcowy efekt osiągnięty przez kierowcę w danym wyścigu, ale jeśli spojrzymy na to całościowo z punktu widzenia budowy zespołu, to szefostwo BMW ma rację budując doświadczenie trzeciego kierowcy. Zwróćcie uwagę na to, ze Robert w zeszłym roku jako kierowca testowy także jeździł w piątkowych treningach i dzięki temu mógł z marszu zastąpić Jacques'a Villeneuve'a i tak dobrze debiutować na Węgrzech. Wiem były inne przepisy !!! Ale cel BMW jest taki sam i dlatego musiał zmienić się sposób jego realizacji.


avatar
pablomak

03.04.2007 18:23

0

Ma racje!!Vettel jest 3 kierowcą i jako 3 kierowca powinien sie przypatrywac jak jeżdzci Kubica i Heidfled i od nich się uczyć.


avatar
Tanis

03.04.2007 18:38

0

A to dobre. Patrząc to chyba nikt jazdy samochodem się nie nauczył :-)


avatar
Adanciu

03.04.2007 18:41

0

gdyby nie decyzja FIA o wystawianiu 2 bolidów nie było by problemu :(


avatar
Fierro

03.04.2007 19:06

0

no ale jak to umine w robocie mowi.... Od patrzenia sie nie nauczysz :p


avatar
ROBERT_KUBICA

03.04.2007 20:10

0

A moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby trzeba tak zrobic ze Team mógłby wystawic 3 kierowców...nie byłoby nie potrzebnych kłótni pomiędzy Kierowcami... Jest to wina FIA oni sa wszystkiemu winni:D Na szubienice z nimi:P:D Pozdro;)


avatar
ROBERT_KUBICA

03.04.2007 20:12

0

A moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby trzeba tak zrobic ze Team mógłby wystawic 3 kierowców...nie byłoby nie potrzebnych kłótni pomiędzy Kierowcami... Jest to wina FIA oni sa wszystkiemu winni:D Na szubienice z nimi:P:D Pozdro;)


avatar
Triku

03.04.2007 20:50

0

Jakby jezdzilo trzech kierowcow na raz, wyobraz sobie jaki byl by tlok na torze, wiecej czerwonych flag, a co za tym idzie, wiecej przerw i mniej czasu na zgromadzenie pomocnych danych. Na dodatek wielu kierowcow mialo by pretensje do innych, ze sa np blokowani i nie moga jechac tak szybko jak by chcieli.


avatar
DarthGun

03.04.2007 21:13

0

czy przypadkiem Robert nie pokazał swego talentu całemu światu w sesjach treningowych w zeszłym roku...? być może Nick czuje pismo nosem i nie chce powtórki z zeszłego roku, tylko teraz on mógłby wystąpić w roli Villeneuv'a... :) nie porzeszkoczymy decyzji FIA w sorawie wystawiania tylko 2 kierowców, więc należy obserwować postępy Vettela i wierzyć w mądrość BMW, w końcu nie będą sobie samo strzelać samobója... ;) jeżeli Vettel nie spełni pokładanych w nim nadziei, to prędko przestanie jeździć w piątki... pożyjemy, zobaczymy, panie i panowie. oby do weekendu :)) pozdro


avatar
Kazik

03.04.2007 21:21

0

Zarówno Nick jak i Robert nie są zachwyceni,że czas potrzebny im na przygotowanie się do kwalifikacji i iwyścigu zabiera im kierowca testowy.W ubiegłym roku nie było takiego problemu(trzeci kierowca mógł występować niezależnie od kierowców wyścigowych).Trudno nie zgodzić się z Nickiem gdy mówi o braku danych dla siebie samego przed wyścigiem.Ma rację,dlaczego tak inne teamy nie skorzystały skrzętnie z takiej możliwości? Rola trzeciego kierowcy w ub.roku napewno była inna niż obecnie.To,że Nick mówi iż nawet zespól ma mało korzyści z wiedzy przekazanej przez Sebastiana przed wyścigiem jest logiczne.W wyścigu bowiem wystartują Nick i Robert.Nie chodzi oczywiście o to aby Vettel nie miał okazji uczyć się "rzemiosła"(w podobnej sytuacji przecież był Robert rok temu) ale o sens wyciąganych doświadczeń przez team.Myślę,że dr.Theissen znajdzie jakieś rozwiązanie.


avatar
fezuj

03.04.2007 21:46

0

Po prostu FIA wprowadziło bardzo głupi przepis, wystarczyło by zostawić zeszłoroczne zasady piątkowych treningów z zastrzeżeniem że jednocześnie na torze mogą przebywać maxsymalnie dwa bolidy z jednej stajni- tłoku by większego nie było kierowcy testowi uczyli by się rzemiosła i nie blokowali by miejsca głównym aktorom widowiska


avatar
Kazik

03.04.2007 21:48

0

P.S.Apropo tommy,nie życzę Robertowi przesiadania się na Renault w najbliższej przyszłości.Myślę,że jest w odpowiednim miejscu.


avatar
Kazik

03.04.2007 21:58

0

Masz rację,fezuj-FIA ostatnio zmienia wiele przepisów.Czasami od tych "głupich" potem się odwraca i mam nadzieję,że rola trzeciego kierowcy też się zmieni.


avatar
tommy

03.04.2007 23:52

0

Kazik... sądzę że zmiana stajni w znacznym stopniu wpłynęła by na wyniki Roberta. Jak wiemy Renault jest już szmat czasu w F1 i ich słaby wynik w Melbourne, świadczy tylko o wypaleniu się Fisichelli i znikomym doswiadczeniu Kovalainena. Nie ukrywajmy, to że BMW jest teraz 3 siłą w F1 jest tylko podyktowane słabszą chwilowo formą Renault i już czyhającą zwyżkową formą Toyoty i Hondy. Oczywiście życzę Robertowi i BMW jak najlepiej, ale nie oczekujmy od nich cudów. Są zbyt awaryjni. A napisałem że w Renault Kubica by sie odnalazł, bo na Ferrari i McLarena na razie nie ma co liczyć. Chociaż :) marzy mi sie skład Kubica i Kimi w Ferrari, lub Kubica i Alonso w McLarenie. Pozdrawiam serdecznie i niezapomnianych emocji w weekend.


avatar
tommy

03.04.2007 23:56

0

Kazik... sądzę że zmiana stajni w znacznym stopniu wpłynęła by na wyniki Roberta. Jak wiemy Renault jest już szmat czasu w F1 i ich słaby wynik w Melbourne, świadczy tylko o wypaleniu się Fisichelli i znikomym doswiadczeniu Kovalainena. Nie ukrywajmy, to że BMW jest teraz 3 siłą w F1 jest tylko podyktowane słabszą chwilowo formą Renault i już czyhającą zwyżkową formą Toyoty i Hondy. Oczywiście życzę Robertowi i BMW jak najlepiej, ale nie oczekujmy od nich cudów. Są zbyt awaryjni. A napisałem że w Renault Kubica by sie odnalazł, bo na Ferrari i McLarena na razie nie ma co liczyć. Chociaż :) marzy mi sie skład Kubica i Kimi w Ferrari, lub Kubica i Alonso w McLarenie. Pozdrawiam serdecznie i niezapomnianych emocji w weekend.


avatar
tommy

03.04.2007 23:58

0

Ps. moja zdublowana wypowiedź, nie świadczy o mojej arogancji dla innych którzy się wypowiedzieli:)


avatar
witek70

04.04.2007 07:19

0

A mnie się wydaje, że Robert jest we właściwym miejscu. Musi nabrać doświadczenia (podobnie jak jego TEAM). a BMW zawsze za co by się nie brało ,było w tym bardzo dobre. Cierpliwości. Będzie dobrze :)


avatar
atomic

04.04.2007 08:37

0

gość za taka kase jest jeszcze niezadowolony.to tylko tzw leszcz.


avatar
yarpen.zirgin

04.04.2007 08:53

0

Toyota czyha ze zwyżkującą formą odkąd powstała, honda raczej spada (jeśli można o tym mówić po 1 wyścigu). Z Renault może i masz rację, ale to nie zmienia faktu że BMW jest trzecie. Chyba dobrze że Kubica jest w 3 teamie a nie gorzej?


avatar
Hawkwind

04.04.2007 09:23

0

Vettel ma w kontrakcie z BMW jazde w piątek przez co utrudnia zycie kierowcom wyscigowym...


avatar
Hawkwind

04.04.2007 09:29

0

Watpie aby Kubica przeszedl do Renault,poniewaz to BMW go dostrzegło i dało mu szanse,on to napewno docenia i niezostawi zespolu, ktorego przeciez to dopiero 2sezon,a juz jest w czołówce...


avatar
fezuj

04.04.2007 10:02

0

F1 - to nie sentymenty to wielki biznes da ktoś (bardzo dobry zespół) lepszy kontrakt to Robert sentymenty odstawi na bok- takie jest życie


avatar
atomic

04.04.2007 10:14

0

hawkwind.pierdoło kubica tez miał piatkowe sesje w kontrakcie


avatar
atomic

04.04.2007 10:15

0

a czy zostawi czy nie to tylko kwestia jakości oferty i kasy


avatar
Hawkwind

04.04.2007 10:18

0

tak ale ale wtedy moglo wystapic 3kierowcow-trzeba byc kretynem zeby tego niezrozumiec...


avatar
Hawkwind

04.04.2007 10:24

0

a co do przejscia to Ferrari i McLaren maja w swoim składzie kierowcow chyba nieustepujach wiele Robertowi...


avatar
Hawkwind

04.04.2007 10:26

0

a co do przejscia to Ferrari i McLaren maja w swoim składzie kierowcow chyba nieustepujach wiele Robertowi...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu